Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

sobota, 14 lipca 2012

Smoczek

Sezon grillowy w pełni. Mały smoczek przyłączył się do rzeszy zwolenników przypalonych kiełbasek. Ciekawe czy dym z jego ognia też tak śmierdzi jak z okolicznych grillów.


Przepraszam wszystkich zwolenników grillowanej rozrywki. Czasami też uczestniczę w takich imprezach i jem potrawy z grilla ale nie jest to moje ulubione zajęcie.

4 komentarze:

  1. Jaki słodziak :-D Taki mały, a wie co dobre. Bo porządna kiełbaska to tylko z ogniska ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest różnica między kiełbaską z ogniska a z grilla...
    Ja wolę z ogniska.
    Ale smok się zawsze przyda!
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  3. smoczek sliczny...widac,ze jest lassy na grilowana kielbaske,ja osobiscie nie przepadam...

    OdpowiedzUsuń