Przyszli dzisiaj FACHOWCY rozebrali dach poszli. Mam nadzieję, że nie będzie jakiej ulewy albo co.
Nie tylko zajmowali się dzisiaj rozbiórką dachu. Postawili też trochę ścian. Oto kilka zdjęć robionych na „górze”.
Niestety nie przeze mnie. Mnie jeszcze na górze nie było. Póki nie będzie stabilniejszego wejścia niż drabina to ja jestem niechętna do oglądania widoków z nowego tarasu.
Na o koty nie posprawdzały jak idzie praca fachowcom??
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przetrwaliście wczorajszą burzę bez większych strat
OdpowiedzUsuńPozdrawiam