Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

poniedziałek, 2 maja 2011

Życie z POTWOREM dzień 1.

Zaczęło się.





Niech Was nie zmyli spokój panujący na zdjęciach.
To tylko pozory. W środku są już FACHOWCY. Przyszli bladym świtem, żeby utrudnić mi życie. A może poprawić. To się okaże w przyszłości. Jedno jest pewne: pozbędę się grzybodajnych terenów łazienkowych:) Ale w zamian muszę przez jakiś czas korzystać z takich wygód :DJak widać FACHOWCY działali na wszystki frontach. Tutaj przerabiają bramę wjazdową, żeby mógł wjechać ciężki sprzęt na podwórko. Niestety nasza posesja jest wąska i ta przeróbka była konieczna.





Jestem całkowoicie pozbawiona łazienki. Przez jakiś czas dzisiaj nie miałam wody, prądu i gazu. I jakos jeszcze funkcjonuję. Cięzko będzie przez najbliższe kilka tygodni ale mam nadzieję, że jakoś przetrzymam. Teraz idę spać, bo juz nie wien co piszę. Papa.

2 komentarze:

  1. Rzeczywiście ciężkie chwile przed Tobą. Warto jednak pozbyć się dziadostwa. Cierpliwości życzę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Duszą i sercem jestem z Tobą, ale pomyśl, jak będzie za czas jakiś, już wymyślaj ci i jak ozdobisz....

    OdpowiedzUsuń