Ostatnio robią furorę chusty i szale robione wzorami estońskimi. Ja chcę pokazać mój archiwalny sweter (a raczej swetrzysko) robiony takim ściegiem. Jest to moje drugie "dzieło" robione w ten sposób. Pierwsze poszło w tak zwane dobre ręce. Ten jest przeznaczony do sprucia. Już swoje wysłużył. Robiony był na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. (Ale to zabrzmiało hihihi).
hehe, czyzbym go pamietala z pracy??? marta, agencja 19:)))
OdpowiedzUsuńmasz dobrą pamięć, hihihi
OdpowiedzUsuńps
napisz do mnie co u Ciebie słychać
to ja ci skrobne wiadomosc na facebooku, chyba ze masz emaila. majowa:))
OdpowiedzUsuńmój email dana6@onet.eu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Dana