Zasugerowałam się postem
Ani o białym kremie. Tak pysznie pisała, że skorzystałam z przepisu i zrobiłam też taki. Nie miałam pod ręką białej czekolady bez
dodatków tylko z jakimiś drażetkami i mój krem nie jest biały tylko kolorowy. Kanapka z takim frykasem i na to truskaweczki...... Palce lizać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz