Tytuł posta sugeruje, że mam jeszcze gips ale to nie jest prawda. Już nie mam gipsu na nodze! Chodzić mi jeszcze nie wolno ale dzisiaj jakoś zatyłkowałam (czytaj: wpełzłam po schodach na pupie) do komputera. Pokażę dwie świąteczne frywolitki. Miałam je zaprezentować przed Wielkanocą ale się nie udało.
Oto zajączek wykonany wg projektu Wiki:
A tu owieczka wg projekty Jane Eborall:
Jest jeszcze kilka prac "gipsowych" ale o nich kiedy indziej.
No już pora stanąć na nogi, wiosna idzie...super zwierzaczki
OdpowiedzUsuńlovely rabbit
OdpowiedzUsuńPiękne ;-)Mam nadzieję,że szybko dojdziesz do siebie :-)
OdpowiedzUsuńFajniusie maleństwa!
OdpowiedzUsuńNo sama słodycz!
OdpowiedzUsuńA nóżka jak? Lepiej?
Ela