Zażyczyłam sobie na imieniny magnolię. Miała być żółta. Niestety w tym kolorze są chwilowo niedostępne. Ta którą dostałam ma być ciemna o dużych kwiatach. Bidula musi teraz poczekać na poprawę pogody, żeby ja było można posadzić już na stałe miejsce.
A na dworze stale pada. W domu też ale dużo mniej niż wczoraj. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze jakiś czas będę bez dachu.
Cały czas trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńPada mniej...
OdpowiedzUsuńOto filozoficzne znajdywanie pozytywów!
Ela