o kotkach, kłębkach i innych rzeczach
"Stara " Ariadna miała problem właśnie z czerwonym kolorem, który puszczał:(. Nie zawsze, ale jednak...... Ale Jasperek jest super!!
Koteczek jest śliczny!!!!!I tu właśnie ja nigdy nie prałam żadnej swojej pracy właśnie w obawie o to,że coś może zafarbować.
Śliczny kotecek :)
Dziękuję za miłe słowa. (Zwłaszcza, że ja nie haftująca jestem.)
"Stara " Ariadna miała problem właśnie z czerwonym kolorem, który puszczał:(. Nie zawsze, ale jednak...... Ale Jasperek jest super!!
OdpowiedzUsuńKoteczek jest śliczny!!!!!I tu właśnie ja nigdy nie prałam żadnej swojej pracy właśnie w obawie o to,że coś może zafarbować.
OdpowiedzUsuńŚliczny kotecek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. (Zwłaszcza, że ja nie haftująca jestem.)
OdpowiedzUsuń