Chcę dzisiaj podziękować wszystkim za bardzo miłe komentarze. Nie zawsze odpowiadam na nie ale pilnie je czytam.
Ula nie wiem ile popełniłam gwiazdek. Przestałam je liczyć. A poza tym one mają jakąś taką cechę, że się dematerializują :))
Fanturia nie wiem jaką średnicę na obrus, bo nie mierzyłam ale tak "na oko" 1,30 m. Robiłam go na drutach 3,5 z kordonka Ariadny. Teraz te nici się jakoś inaczej nazywają ale wtedy to był kordonek 30x6 tex (chyba)
Pora na kolejne frywolitki :) Dzisiaj mały hurcik :))
Śliczne śnieżynki...
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam
Aa ja ani jednej nie mam....
OdpowiedzUsuńStare mi gdzieś zaginęły, nowych nie mam kiedy zrobić.
Albo nie mam nastroju.
Albo mi nie wychodzą.
:(
po Świętach chyba sobie zrobię.
Ela
Dobrze, liczyć nie będę, chcę je widzieć na choince, w Twoim salonie....
OdpowiedzUsuń