Ruszyło nasze RR. Kulawo trochę, bo na spotkaniu Wrocławianek brakowało części chętnych do zabawy a i też nie wszystkie przyniosły gotowe kanwy. Ja dostałam kanwę Gosi i już dzisiaj po południu odrobiłam zadanie domowe.
Oto maleńki koteczek - dzieło moich rąk ;))
Piękny :-)
OdpowiedzUsuńCudny :) Dziękuję :-*
OdpowiedzUsuńAle kociak :) ewa
OdpowiedzUsuńO! I ty też już masz dwa koty!
OdpowiedzUsuńEla