Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

sobota, 30 lipca 2011

Eukomis i s-ka

W tym roku marnie mam z kwiatkami sezonowymi. Przez remont nie kupowałam żadnych "ozdobników" domu poza kilkoma cebulami z przeceny. (Będą na przyszły rok już trochę odchowane:))) Od kilku lat hoduje pewnego eukomisa, którego kupiłam "na próbę". Rośnie i kwitnie ku radości mojego serduszka. Co roku jest go więcej (ma cebule przybyszowe) i jest coraz większy. I cieszy oko.

Po sukcesach z moim pierwszym eukomisem postanowiłam powiększyć kolekcję tej rośliny i dokupiłam kilka kolejnych cebul. Nie wszystkie maja zamiar kwitnąć ale inne są bardziej zdyscyplinowane :))Jeden już przekwitł i nie zdążyłam mu zrobić zdjęcia. Inny rozkwitnie w późniejszym terminie i wtedy postaram się uwiecznić go.


Z moimi kochanymi mieczykami w ogródku jakoś tak krucho w tym roku. Na posadzony około dwustu cebul ponad połowa nie wzeszła w ogóle:((( A te co są to też jakieś takie marniutkie. Ale są i to najważniejsze.

2 komentarze:

  1. To ładnie z ich strony, że kwitną, nie służy im może rozgardiasz w najbliższym otoczeniu

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam mieczyki (każde). Pozdrawiam po urlopie, niestety krótkim.

    OdpowiedzUsuń