Szukając zupełnie czegoś innego znalazłam całkiem zapomniane stringi. Były one robione na zamówienie ale jak to często bywa nie zostały odebrane. Może to i dobrze, bo mogę je teraz pokazać:)
Żeby było lepiej widać to czarne stringi założyłam na jasieczka;) a kolorowe są na podkładkach od Joli.
Jola raz jeszcze dziękuję za porządny sprzęt. Jak widać przydaje się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz