Dzisiaj już na spokojnie mogę zaprezentować choinki, które stoją u nas w domu.
To jest ta największa. I powiem nieskromnie, że u gości wzbudzała zazdrość swą wielkością i urodą. A to gałęzie wierzby przystrojone zabawkami ręcznie robionymi przeze mnie i moje "robótkowe" koleżanki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz