Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

poniedziałek, 1 marca 2010

Ptaszek

Ptaszek od Halinki już (w końcu) jest zrobiony. Gizmolka przez szacunek dla pani nie polowała na niego. Chyba za mało machał skrzydełkami.
Jesienią kupiłam kiść winogron, która miała kawałek gałązki. Owoce były pyszne, słodziutkie. Postanowiłam zaryzykować i wsadziłam ją do wody. Jak widać jest już początek winorośli a może i winnicy(hihihi).
Aloes też się spręża,żeby zadowolić swoją opiekunkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz