Odłożyłam na bok needlepointowe zabawy i wzięłam się za alfabet. Kolejną literką po "D" jest "E". To abecadło od Claudii to jest świetna zabawa ze ściegami. Niektóre z nich to "pryszcz". Ale są takie co nerwów napsują. Taki właśnie ścieg jest na "E". Ćwiczyłam na "brudnohaftowniku", jak to nazwała Jola, i z trudem wykonałam go na "czysto". Niby nie jest skomplikowany ale .... zamierzonego efektu tak do końca nie osiągnęłam.
A mi i tak się podoba :-D
OdpowiedzUsuńSpieszę uzupełnić, że jest to "E" jak "Ela"...
OdpowiedzUsuńEla
Literka "E" wyszła prześlicznie :)
OdpowiedzUsuń