Ostatni dzień kwietnia i ja mam skończony obrazek. Myślałam, że trochę szybciej będę igiełkować ale niestety nie da się:(( Następne obrazki też będą nie terminowe :((
Kilka prac czeka na wykończenie (a powiedziałam sobie, że jak nie będą skończone to ich nie pokażę na blog). No i zaczęłam robić letnia bluzkę. Z bluzką muszę się sprężyć, żeby ją choć raz ubrać tego lata :))
Brawo! Kurki super są!
OdpowiedzUsuńEla
Brawo, a ja nie mam czasu na haftowanie :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne, proszę o więcej, więcej, więcej.......
OdpowiedzUsuńŚliczne kurki :)
OdpowiedzUsuńCudne (: a terminowością się nie przejmuj. Robimy kiedy nam pasuje (: byle dłubnąć C:
OdpowiedzUsuńja do kurek jeszcze nie doszlam...twoje wyszly bardzo pieknie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia w losowaniu!
OdpowiedzUsuń