Po sukcesach z moim pierwszym eukomisem postanowiłam powiększyć kolekcję tej rośliny i dokupiłam kilka kolejnych cebul. Nie wszystkie maja zamiar kwitnąć ale inne są bardziej zdyscyplinowane :))Jeden już przekwitł i nie zdążyłam mu zrobić zdjęcia. Inny rozkwitnie w późniejszym terminie i wtedy postaram się uwiecznić go.
Z moimi kochanymi mieczykami w ogródku jakoś tak krucho w tym roku. Na posadzony około dwustu cebul ponad połowa nie wzeszła w ogóle:((( A te co są to też jakieś takie marniutkie. Ale są i to najważniejsze.
To ładnie z ich strony, że kwitną, nie służy im może rozgardiasz w najbliższym otoczeniu
OdpowiedzUsuńUwielbiam mieczyki (każde). Pozdrawiam po urlopie, niestety krótkim.
OdpowiedzUsuń