Właściwie to dzisiejszy wpis będzie nie tylko koci. Będą również pieski.Ale zacznę jednak od kotów. Koci alfabet powstał z radości, że kość się zrasta. Zobaczyłam w necie bardzo wyraźne zdjęcie gotowej pracy i postanowiłam wyhaftować sobie taki alfabecik.
Kot norweski jest już na materiale ale boje się go zacząć. Jeszcze trochę muszę podojrzewać do wzięcia igły do ręki.
No i na koniec psiaki. Mają już 31 dni i już chodzą. Mają też imiona nadana przez przyszłych właścicieli. Oto Panda i Boguś :)
Słodkie maluchy :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie dziwi, że ktoś wybrał imię Panda, ale Boguś... Fajne tylko takie nietypowe. Cieszę się, że widzę Kudłatego Wikinga na tamborku. Nie ma się co bać, trza zaczynać:)
OdpowiedzUsuńFajniutki hafcik a psiaczki urocze :)
OdpowiedzUsuńaaaa co to za piękne psiaki ?? CUDA
OdpowiedzUsuń