Już po meczu otwarcia EURO 2012. Grali Polska i Grecja (to informacja dla tych co tego nie wiedzą). Wynik 1:1.
Dzisiaj pierwsza odsłona salowego obrazka. Nie wiele tego jest w moim wykonaniu. Ale zaczęło mi się to podobać. A skoro tak to może tempo wzrośnie? Zobaczymy.
A to zdjęcie dla tych co wolą oglądać moje kotki od moich prac :)))
cieszę się, że zaczęłaś:)
OdpowiedzUsuńKoty jak zawsze świetne!!! A obrazek SALowy zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńTeż zacznę. Ale na bloga Agnieszki nie udało mi się wejść.
OdpowiedzUsuń"Coś" mnie tam nie wpuszcza :(
I się nie zapisałam...
Ela
będzie śliczny hafcik :)
OdpowiedzUsuńpierwsze xxx zrobione,w takim razie czekam na wiecej,bo hafcik zapowiada sie pieknie...
OdpowiedzUsuńKoty są jedyne w swoim rodzaju, podziwiam "nie-wyszywanki"
OdpowiedzUsuń