piątek, 27 marca 2015
poniedziałek, 23 marca 2015
641. Kartki
Święta tuż, tuż. Najwyższa pora na wysłanie kartek z życzeniami. Do papieru i kleju mam jakby lekką awersję ale czasami coś tam pokleję. W porównaniu z tymi "bogatymi" kartkami, które widuje się na innych blogach moje wypadają raczej blado. Ale i tak jestem z nich dumna.
Moje słodziaki :)
sobota, 21 marca 2015
640. Koraliki
Kolejna próba koralikowa. Trochę źle dobrałam rozmiar brązowych koralików i wyszło mi taki falujące coś.
środa, 18 marca 2015
639. Naszyjnik
Tym razem czarny naszyjnik zrobiony na podstawie zdjęcia znalezionego na fb. Zachwycił mnie bardzo. No i zrobiłam. Robiłam go z nici AIDA 10. Wyjątkowo piszę z jakich robię nici, bo robienie z tych nici to totalna udręka. Zasadniczo używam do frywolitki nici: Ariadny -Zefir i Ada, Anchor i Aida. Sporadycznie trafiają się też inne. Ale ten kłeębek nawet nie powinien trafić do sprzedaży! Co parę metrów maleńki supełek. w innych robótka to może by i przeszło ale we frywolitce nie. Jak frywolitkuję to nie lubię dodawać nitki , bo denerwuje mnie to wrabianie. Niby później to nie rzuca się w oczy ale dla mnie to taka trochę "niedorobiona" praca. I tak właśnie było w tym przypadku. A jeszcze po drodze pomyliłam się tak, że musiałam wyciąć kawałek robótki. KOSZMAR. Po prostu koszmar.
Ale dość już gadania. Oto i on!
Ale dość już gadania. Oto i on!
wtorek, 17 marca 2015
poniedziałek, 16 marca 2015
637. Dwudziestolatka.
Dwudziestolatka - tak zatytułowałam moją krzyżykową poduszkę. Dlaczego? Wyhaftowanie tej poszewki zajęło mi ponad dwadzieścia lat. Gdy miałam już zrobione tak mniej więcej 1/5, po bardzo długiej przerwie, stwierdziłam, że ja tego i tak robić nie będę więc robótkę wyrzuciłam do kosza. Potem zrobiło mi się jej żal i ją stamtąd wyciągnęłam. I tak miałam zrywy i wielkie postanowienia, że ją w końcu skończę a następnie długie przerwy (nawet kilkuletnie). No i po tak długim czasie udało się.
Teraz już bym pewnie takiej poduchy (w tych kolorach) nie robiła. Chociaż wczoraj, patrząc na nią... już powoli... jakieś przebłyski pomysłu na następną dwudziestolatkę zaczęły mi kiełkować... Zobaczymy....
Bardzo dziękuję tym Wrcławiankom, które mi kibicowały i tym, które "twórczo" pomagały w ukończeniu tej poduchy. Dzięki :))
I jeszcze na koniec moje kocice.
sobota, 14 marca 2015
636. Jajko
Moje Drogie Komentatorki na Wasze życzenie jest jajko. Proszę bardzo! Żółciutkie i koronkowe. Śliczne jajeczko. Czy teraz psują Wam święta?
No dobra. Jajeczko jajeczkiem ale mam też śliczną gwiazdeczkę wykonaną wg projektu Maranty :)
Wszak pogoda za oknem nie zwiastuje wiosny :)))
Wszak pogoda za oknem nie zwiastuje wiosny :)))
poniedziałek, 9 marca 2015
niedziela, 8 marca 2015
piątek, 6 marca 2015
633. Zawieszka
W necie można zobaczyć wiele różnych ślicznych rzeczy z koralików. Koraliki to nie moja pasja ale jak to w życiu bywa i mnie dopadło. Na razie niezbyt mocno. Zaczęłam od zawieszki z koralików super duo.
środa, 4 marca 2015
poniedziałek, 2 marca 2015
631. Rozetka
Dostałam od Gosi trochę kolorowej nitki na rozetkę. Męczyłam się z tą rozetą ale w końcu udało się i oto jest :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)